Skontaktuj się z nami
W celu poprawnego wyświetlania okna Tableau, musisz zezwolić w swojej przeglądarce internetowej na pliki cookie innych firm (Third-party cookies).

Ubywa dłużników, ale rosną zaległości

2,6 mln pełnoletnich Polaków, czyli co 12. osoba w kraju nie radzi sobie z terminową spłatą bieżących rachunków, alimentów i kredytów, w efekcie ich zaległe zobowiązania przekroczyły na koniec czerwca 85,5 mld zł.

Zadłużenie Polaków w rok (od czerwca 2023 do czerwca 2024) wzrosło o około 4,7 mld zł, ale ubyło dłużników o 88,4 tys. osób – pogłębiają się stare problemy finansowe. Szczególnie niepokojące jest to, że rosnąca kwota zadłużenia przypada na mniej więcej stałą grupę osób już zadłużonych. Niebezpiecznie rośnie też średnie zadłużenie, bo na osobę przypada już 33 tys. zł zaległości, rok wcześniej było to 30 tys. zł. Jest to już kwota trudna do spłacenia dla przeciętnie zarabiającego Polaka. Osoby już zadłużone zadłużają się coraz bardziej wpadając nie tylko w coraz głębszą spiralę zadłużenia, ale dochodzą często do stanu bezradności dłużniczej.

Pozytywem jest jednak, że trend zadłużania się Polaków w ostatnim roku nieco wyhamował – jeszcze rok wcześniej notowaliśmy wzrost na poziomie 5 mld zł, przybyło wówczas też dłużników  - o jakieś 11,4 tys. osób – pokłosie m.in. wysokiej inflacji. Ubywa też długów i dłużników wśród najmłodszego pokolenia, pozostałe grupy notują wzrost problemów ze spłatą zobowiązań zarówno kredytowych jak i pozakredytowych, przy jednoczesnym spadku dłużników.

Najbardziej zadłużoną grupą wiekową są osoby między 45 a 54 rokiem życia – ich zaległości zbliżyły się w czerwcu tego roku do 27 mld zł. Z kolei nierzetelnych dłużników najwięcej jest wśród osób z grupy 34-44 lata – blisko 661,5 tys.

Stały za to jest udział mężczyzn oraz kobiet w liczbie dłużników – od ponad dwóch lat wynosi kolejno 62 proc. i 38 proc.

Sławomir Grzelczak
Prezes BIG InfoMonitor

Przybywa problemów z nieterminowymi rozliczeniami B2B w sektorze TSL i handlu. Pogarsza się mocno w usługach.

Przybywa firm z problemami, co potwierdzają dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, gdzie widać opóźnienia w spłacie bieżących rachunków i faktur względem kontrahentów oraz w bazie informacji kredytowych BIK, która zawiera także dane o niespłaconych na czas zobowiązaniach kredytowych. Wg danych widocznych w obu bazach, dłużników-firm jest blisko 324 tys., co oznacza, że 5 proc. biznesów z różnych sektorów rynku jest już wpisana do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i nie spłaca kredytów, co notuje BIK. Kwota zaległości firm opóźnionych powyżej 30 dni i na co najmniej 500 zł, na koniec czerwca tego roku przekroczyła rekordowe 44,4 miliardy złotych, czyli od czerwca ubiegłego roku wierzyciele dopisali ponad 8 tys. przedsiębiorstw z problemami w spłacie bieżących rachunków, kredytów i faktur wobec kontrahentów, a łączne zadłużenie  zwiększyło się o 3,2 mld zł.

Długotrwałe opóźnienia w spłacie zobowiązań przez kontrahentów wpędzają branżę handlową w długi. Niespłacone w terminie zadłużenie firm z tego sektora widoczne w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK wynosi już blisko 9 mld zł i dotyczy ponad 74 tys. podmiotów (5 proc.). W rok wartość niespłacanych zobowiązań wzrosła o 282 mln zł ( 3 proc.), przybyło też, choć nieznacznie firm z problemami, o 23 podmioty, co może oznaczać, że pogłębiają się dotychczasowe kłopoty przedsiębiorców z tego sektora gospodarki.

Lekką poprawę widać w sektorze budownictwa, gdzie zaległości stopniały o 431 mln zł (7 proc.) do blisko 5,8 mld zł. Jednak w tym przypadku obserwujemy wzrost liczby nierzetelnych przedsiębiorców – o 923 do 51 214, stanowią oni 5 proc. firm z problemami w tym sektorze.

Nadal najgorzej sytuacja wygląda w sektorze TSL. W rok zaległe zobowiązania kredytowe i pozakredytowe zwiększyły się tu o blisko 483 mln zł (17 proc.) do 3,3 mld zł. Rośnie też liczba firm, które mają problemy ze spłatą bieżących zobowiązań, kredytów i faktur wobec kontrahentów – o  1 755 do 38 557. Jest tu bardzo wysoki odsetek dłużników, bo 9 proc. Oznacza to, że już prawie co dziesiąta firma transportowa ma poważne kłopoty finansowe i istnieje podwyższone ryzyko współpracy z niewypłacalną firmą z tej branży.  

Jedynym sektorem, gdzie zarówno zadłużenia jak i liczba dłużników zmniejszyły się w ciągu ostatniego roku jest przemysł, choć łączna wartość zadłużenia firm z tego sektora, zostawia wiele do życzenia – 7,1 mld zł. Niemniej jednak notujemy tu spadki – wartości zadłużenia o 102 mln zł (1,4 proc.), a liczby dłużników o 29 podmiotów.

Coraz gorzej sytuacja  wygląda w usługach. Do blisko miliarda złotych zbliżają się zaległe długi firm usługowych (992 mln zł)– wzrost zadłużenia o 244 mln zł (33 proc.), a firm z problemami o 861 podmiotów do 9 195.

Sławomir Grzelczak
Prezes BIG InfoMonitor

Informacje prasowe